Przypomnijmy sobie:) Wśród dziewczynek, królowały widokówki, opakowania po czekoladach, kolorowe karteczki, pachnące gumki do mazania, naklejki od gum do żucia z kucykami pony - na które każda z nas gapiła się na obrazku jak na ufo - czy laleczkami Chabel.
Męska płeć gustowała w standardowych znaczkach, kapslach, puszkach po piwie, monetach... oczywiście najcenniejsze były "zachodnie" egzemplarze w każdej z tych kolekcji:)))) Poza tym niektórzy zbierali także obrazki z gum Turbo, karty ze sportowcami, rzadziej niemieckie egzemplarze "Bravo" czy "Popcornu". Do tego plakaty ze Świata Młodych, Dziennika Ludowego albo informacje o gwiazdach z zachodu wklejane w specjalny zeszyt:)
Zdjęcia z internetu.
Lila a kojarzysz może taki patent zbierania etykiet od butelek? Namaczało się takie od wódki czy piwa w misce z wodą, te naklejki schodziły, suszyło się i zbierało. Ja tak robiłem z chłopakami. :D
OdpowiedzUsuńPuszek miałem stosy, cała szafa ustawiona, największe trofea to były od zagranicznych piw i napojów, które ojciec przywoził z zagranicy.
Fajny post, znów namiastka super czasów.
Ja zbierałam kolorowe obrazki wycięte z cudem zdobytych zagranicznych czasopism. Moja sąsiadka była krawcową i często widziałam u niej niemieckie “modowe” magazyny, z których czasami pozwalała mi wycinać zdjęcia modelek. Ach jak bardzo podobały mi się te zachodnie ubrania, w porównaniu z naszymi! Zbierałam także muszelki. Pasjami zbierało się wszystko właściwie, niektóre kolekcje były bardziej trwałe, niektóre nie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiałam zbierać widokówki,a te "ruchome" to był dopiero rarytas,zresztą ulubione zachowałam do dziś,naklejki z kuku ruku,pamiętam jakie było moje rozczarowanie,jak przy każdym następnym wafelku,okazywało się że już taką mam.Zbierałam historyjki po gumach i papierki po czekoladzie.No i dwa klasery znaczków które leżą w jakimś pudle na strychu.Puszki oczywiście też ale zapał szybko miną bo nie było ich zbyt wiele.W czasie gdy byłam nastolatką, kupowałam Bravo i Popcorn,pamiętam też zeszyt wyklejony wycinankami z gazet o moim ulubionym zespole.Fajnie było powspominać pozdrawiam Lena:)
OdpowiedzUsuńŁoj, ja to kolekcjonowałam wszystko co się dało. Od opakowań po czekoladach, przez pocztówki, puszki, historyjki i naklejki z gum, czy nawet takie znaczki metalowe. Kiedyś nawet zaczęłyśmy z koleżanką zbierać kolorowe male kosteczki, którymi często bloki obkładali.
OdpowiedzUsuńja rowniez zbieralam obrazki z zagranicznych czasopism (pierwsza połowa lat 80-tych) Wszystkie wklejalam do mojego 60 kartkowego zeszytu a potem zasiadałam z kolezankami i oglądałysmy, podziwiałysmy....
OdpowiedzUsuńoj przypomniała mi sie kolekcja naklejek Chabel..całkiem zapomniałam o tym:)oj zapomina się po mału..historyjki zbieralam rownież,opakoania po czekoladach oj,oj..:)
OdpowiedzUsuńznaczki do przypinania z piosenkarzami zbierala siostra bo ona wtedy troch starsza była..ale plakaty z dziennika ludowego pamietam do dzis..mama przyjezdzała ze sklepu i przywoziła Panorame albo Dziennik Ludowy i zawsze była ta ciekawość..kto bedzie tym razem.Moja ulubienicą była Sandra:)człowiek ciszył się z kawałka papieru..
Ania.
Bzdura. Zbieranie karteczek notesow, jaki to jest prl? Zenada, większość tych rzeczy zbieralo sie kiedy prl juz nie było. ..
OdpowiedzUsuńJeżeli ktoś ma materiały prasowe, artykuły i plakaty dot.Modern Talking, Dietera Bohlena i Thomasa Andersa, chętnie odkupię. Proszę o info na adres atlantyda_mt@o2.pl
OdpowiedzUsuńFakt, Chabel to rok 1990/1991 a notesy i karteczki zaczęły się, jak byłam w 8 klasie, czyli w 1994 roku.
OdpowiedzUsuńAle w PRL zbierałam "turbosy", pocztówki z psamii opakowania po czekoladach, niektórzy zbierali pudełka po papierosach, ale mnie urzekło tylko po jednych - po Camelach :D
.
OdpowiedzUsuńCzego tutaj nie ma, ale pamiętam niektóre rzeczy które kiedyś się właśnie zbierało. Z takich zbiorów co można kontynuować i dokładać kolejne perełki są na przykład monety. A teraz to i takie złote można zbierać https://www.skarbnicanarodowa.pl/zloto/zlote-monety . Robią wrażenie i to duże.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuńPlanując większe prace remontowe, warto zapoznać się z opcjami, które oferuje https://www.wawerbud.pl/. Strona dostarcza informacji o możliwościach realizacji kompleksowych projektów, co jest istotne dla osób szukających profesjonalnych usług na większą skalę.
OdpowiedzUsuń