Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 8 stycznia 2012

Pranie w PRL

Czegóż to używały panie domu do prania w czasie PRL?
Zaczniemy od sprzętu:)
Pod koniec lat 80-tych niektórzy mieli już w domu pralki automatyczne. Nadal królowała jednak pralka Frania, którą każdy chyba miał w domu w latach 70/80-tych.


A detergenty???

Do prania ręcznego często używano mydeł i płatków mydlanych. Szczególnie do prania rzeczy dziecięcych, bo mydło było o wiele delikatniejsze od proszku.







Delikatny był też proszek Cypisek:)


Poza tym przypomnijmy sobie proszki do prania popularne w tym czasie:)





I płyny:)


19 komentarzy:

  1. Nie pamiętam w wiekszosci tych środkow do prania, bo w tamtych czasach zajmowała się tym mama :)
    Co mi utkwiło w pamieci, to Cypisek, bo mi się kojarzył z maluchem Rumcajsa oraz Pollena 2000 z uwagi na reklamę "Ojciec prać" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pamiętam większość z tych środków.
    Płatki Mydlane, mydło Jacek i Agatka oraz proszek Pollena 2000 i plakaty z tą Panią przy pralce. :)
    Kolejny super post, uwielbiam te klimaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne czasy mimo wszystko :)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. mydło biały jeleń jest do tej pory w sklepach na pułkach czy też proszek poena ewa nie które marki przetrwały z tamtych lat i oranżada w szklanej butelce

      Usuń
  3. ja pamiętam płatki mydlane :) i proszek IXI i pollene2000,bo to już w tv latało :) mydło bambino też pamiętam i szare mydło,hehehe :)

    a pamiętacie mydło DURU? to juz taki był powiew luksusu,one były w kilku kolorach i fantazyjnym kształcie :) moja mama wkładała je do pod czyte pranie w szafce,żeby pachniało ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, tak dawno to było, lecz nadal pamiętam wysypkę na ciele po "delikatnym" Cypisku.
    Widze na jednym ze zdjęć moje ulubione mydło rumiankowe i pamiętam tez takie w zielonym opakowaniu Kajtek, chi, chi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Część z tych mydełek nadal mam! Są przechowywane jako relikt przeszłości. Uchowały się w szafach na ubrania- gdzie się je wkładało, by nadawały wnętrzu półek ładny zapach.

      Usuń
  5. IXI pojawiło się w latach sześćdziesiątych. Była z nim jakaś afera szpiegowska związana, chybaśmy technologię komuś podkradli. To był pierwszy proszek detergentowy w demoludach.
    Cypisek zamieniał każdy niemowlęcy ciuch w twardy zmywak, taki był delikatny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym szpiegiem był Mieczysław Wilczek, późniejszy dyrektor generalny zjednoczenia Pollena, a w drugiej połowie lat 80 - tych minister, powiedzmy ogólnie, gospodarki. Za twórcza koncepcje sprowadzenia technologii wyrobu proszku detergentowego, dostał ówczesny milion złotych. I milion to była także maksymalna wygrana w Totolotka.

      Usuń
  6. ha! płatki mydlane i biały jeleń nadal są w sklepach :D po cypisku ubrania były jak papier ścierny. ja pamietam takie bardziej luksusowe mydło w kształcie biało-niebieskiej fali, ale nie pamietam zupełnie nazwy.

    OdpowiedzUsuń
  7. pamiętam zapach prania jakie robiła moja babcia..miła pralkę Franie,wieszała pranie na dworze..

    Ania.

    OdpowiedzUsuń
  8. A do płukania był płyn K w takiej miękkiej plastikowej niebieskiej butelce, w której obcinało się czubek zakrętki. To bardzo ważny szczegół, bo później butelek tych używaliśmy jako wodnych pistoletów w śmigusowych bitwach z chłopakami z osiedla :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Łezka w oku sie kręci.Przypomniały sie dziecięce czasy gdy latem wisiało pranie na dworze a my jako dzieci biegaliśmy.Zapach trawy, gorąco...............

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Macie świadomość tego, że w takich czasach nie było tylu ułatwień w życiu i w domowych obowiązkach, właśnie w takich jak pranie? Weźcie pod uwagę, że kiedyś w ogóle nie było nawet suszarek do prania w takich stylu https://www.oleole.pl/suszarki.bhtml A dzisiaj tak bardzo ułatwiają one życie. Używacie ich na co dzień w swoich domach?

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne czas to był chciałam by one wrucily.
    Albo żeby ludzie chcieli dziś ubierać się tak jak 90s lub 80s było by super poczuć się tak dobrze .

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.

    OdpowiedzUsuń