Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 20 marca 2012

Teleturnieje

Dzis troszkę wyjdę poza lata 80-te w początek lat 90-tych. To juz nie PRL, ale dla mnie miłe wspomnienie wczesnej młodości. Na pierwszy rzut przypomnijmy sobie WIELKĄ GRĘ i prowadzącą panią Stanisławę Ryster. To najstarszy teleturniej jaki pamiętam. I bardzo trudny, bo tematyczny i wymagający ogromnej wiedzy. Pewnie każdy z nas pamięta też KOŁO FORTUNY i Wojciecha Pijanowskiego i jego asystentkę Magdę Masny. Na uwagę zasługiwał tez międzyszkolny turniej RAMBIT i oczywiscie niezapomniany CZAR PAR z Krzysztofem Ibiszem. W połowie teleturniejem była też RANDKA W CIEMNO, bo można było wygrać tam wycieczkę zagraniczną z wybranym partnerem. Zdjęcia z internetu.

5 komentarzy:

  1. Koło fortuny :D
    Jak kiedyś byłam w szpitalu to z pielęgniarkami siedziałam w ich "kanciapie" i razem oglądałyśmy ten program... To były czasy!
    Czar par też czasem udało mi się obejrzeć, jak rodzice pozwolili, bo to jakoś późno w nocy leciało...
    A randkę w ciemno oglądałam z babcią :D
    aż się łezka w oku kręci :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj to były czasy! Szczególnym sentymentem darzę program Czar Par. Ponieważ jeną z par byli moi sąsiedzi. Wtedy to było wielkie wydarzenie dla całej sąsiedzkiej społeczności. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielka Gra to dla mnie niedziele spędzane z rodziną przed TV i chociaż długo, długo ten teleturniej mnie nudził, to teraz podchodzę do niego z sentymentem. Szkoda, że go zdjali z anteny. Dziś już nie ma drugiego, który by mu dorównywał poziomem.
    Koło, Czar Par i Randkę także bardzo dobrze pamiętam, bo to już późniejsze czasy. Do dziś uśmiech na mojej twarzy przywołuje zdanie Pijanowskiego: Magda, pocałuj pana :)
    Super, że przypomniałaś Rambit, całkiem mi wyleciało z głowy jak się nazywał ten teleturniej dla dzieci i młodzieży. Lubiłam także oglądać "powiedzonka" - mini teleturniej z 5-10-15 :)
    Nie wiem czy tylko ja, ale odnoszę wrażenie, że dziś ze świecą szukać teleturnieju na takim poziomie jak te za czasów PRL...

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam jak z mamą, uwielbiałam oglądać Wielką Grę, to był teleturniej:D Koło Fortuny, też dostarczało sporo wrażeń i romantyczna Randka W Ciemno, zakończona super wycieczkami. Przedtem były 2 programy i buło co oglądać, a dziś jest ich mnóstwo, a po przeglądnięciu wszystkich, wyłącza się telewizor:( A jeszcze dzisiaj przeczytałam, że zdejmują z anteny Szanse Na Sukces i następny ambitny program idzie do kosza:( Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Koło fortuny pamiętam:)wielka grę mój dziadek oglądał..dla bylo to zbyt poważne..ale pamiętam za to konkursy piękności i wybory Miss Polonii:)oglądałyśmy z siostrą razem..w Dzienniku ludowym byla galeria wszystkich kandydatek,wysinałyśmy korone z papieru i szpilkami przypinalyśmy do głow tych pań:)


    Ania.

    OdpowiedzUsuń