Łączna liczba wyświetleń

piątek, 20 lutego 2015

Mieszkanie w PRL-u

 
W czasach PRL-u, kiedy po wpłaceniu wkładu mieszkaniowego doczekaliśmy już własnego mieszkania w bloku z wielkiej płyty, myśleliśmy o tym jak się urządzić w naszym M3.
 
Co pamiętam z epoki PRL-u, z wystroju mieszkania?
 
Oczywiście w przedpokoju nieśmiertelna boazeria. Osobiście boazeria bardzo mi się podoba i z chęcią zrobiłabym sobie taką w domu. Ale drewno drogie i plastikowe panele tańsze...
 
Wałkowane ściany - to kolejna rzecz, którą uwielbiam. Mam nadzieję, że wałki wrócą do łask, może w nowocześniejszym wydaniu.
 
Świetny design lamp w tamtych czasach. Nie mówię tu akurat o kloszach w kształcie kielichów z drobnymi kwiatkami, ale niektóre lampy były naprawdę super! Zapamiętałam tez stół z dokręcaną lampą z mojego domu. Potem taki sam widziałam już tylko w "Świecie wg Kiepskich"...:)
 
Meblościanki i meble na wysoki połysk. Piękne. I niektóre trzymają się do teraz. Nie to co dzisiejsze meble, które rozwalają się w dwa lata po kupnie...
 
Półkotapczany - ja osobiście nie miałam - ale w wielu polskich domach one były.
 
Przecudne w stylistyce fotele i najpopularniejszy chyba fotel Chierowskiego nr 366.
Kiedyś meble projektowali wykształceni artyści. Dzisiaj...bez komentarza.
 
...No i na koniec pamiętam mały drobiazg - sztuczne owoce na kredensie w jeszcze bardziej sztucznym koszyku:)) To tak obok kryształów, wazonów z kolorowego szkła i szklanej ryby..., ale o tym już kiedyś pisałam.
 
Zdjęcia znalezione w internecie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 





17 komentarzy:

  1. Ech, to były czasy... Też miałam w pokoju meblościankę na wysoki połysk. Kawał porządnego mebla! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. very informative post for me as I am always looking for new content that can help me and my knowledge grow better.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przydało mi się bo robię album na historie o PRL

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja śp. Babcia miała koszyczek z plastikowymi owocami, za dzieciaka uwielbialiśmy się nimi bawić w sklep :D miała też lampę w dużym pokoju w podobnym klimacie - na 4 żarówki, każdy klosz w innym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki akurat był okres i praktycznie wszyscy mieli tak samo lub podobnie urządzone mieszkania. Ja teraz kupiłam nowe mieszkanie w Rumi https://www.eurostyl.com.pl/oferta/nowe-mieszkania-rumia.html i jako, że jest w stanie deweloperskim to wiem, że czeka mnie jeszcze wykończenie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie do końca jakoś wiem, jak takie wnętrza mogą się ludziom podobać. ja raczej lubię tego typu nowoczesne inwestycje mieszkaniowe:
    https://format.wroclaw.pl/nowoczesne-mieszkania

    OdpowiedzUsuń
  13. Akurat ja dobrze pamiętam takie budownictwo i na całe szczęście dziś same projekty uległy przemianie. Jestem zdania, że świetną opcją jest zawsze podjęcie współpracy z biurem projektowym https://zarzycki-architektura.pl/ i ja również tak robię.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałbym polecić wszystkim https://www.wawerbud.pl/ za ich fantastyczną pracę przy remoncie mojej łazienki. Są nie tylko wyjątkowo kompetentni, ale również bardzo pomocni w każdej sytuacji. Remont przebiegał sprawnie i bez żadnych problemów.

    OdpowiedzUsuń
  15. W dzisiejszych czasach możliwości zakupu mieszkania jest bardzo dużo. Moim zdaniem najlepszym wyborem jest mieszkanie deweloperskie, które wykończymy w stu procentach po swojemu.

    OdpowiedzUsuń